Wycieczka na lotnisko - czyli w niedoczekaniu na trip

1 comment
Od czasu do czasu dobrze jest zaliczyć jakaś wycieczkę zobaczyć coś nowego, zmienić krajobraz przed oczami, dostarczyć nowych impulsów głowie - sygnał o potrzebie tego typu wrażeń może świadczyć podwójna wizyta dosłownie za płotem lotniska -

PODŚWIADOMA POTRZEBA WYCIECZKI :)


Wizyta dość ekscytująca bo pierwsza tego rodzaju :) Odpowiednia lokalizacja dostarczyła pozytywnych wrażeń aż co po niektórym włosy stanęły dębem. 

Maszyn nad naszymi głowami przeleciało w sumie kilkanaście - kilka w dość artystyczny sposób ujęliśmy na fotografiach - dobra okazja aby zakurzoną lustrzankę Nikon przewietrzyć i przypomnieć sobie tę sztukę.




Mapa pokazująca nasze pozycje bojowe :)








Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

1 komentarz

  1. Bardzo fajny wypad w szczególności w nocy kiedy widać masę świateł samego lotniska i na dodatek ulatujące maszyny z ziemi czy też podchodzące do lądowanie. do tego wszystko tam żyje transfery lotnicze, ludzie odjeżdżający i przyjeżdżający wynajętymi samochodami z kierowcą. Fajne przeżycie.

    OdpowiedzUsuń