Od oglądania się za kolejno mijanymi Land Roverami i Jeep-am aż mnie kark bolał i tak przez długie lata. Kilka sposobności jazdy autem teerenowym potwierdziło mnie w przekonaniu że takie auto będzie trzeba kiedyś kupić aby spokojnie odhaczyć to na swojej liście To Do :)
Jeden z wyjazdów i pierwsze zbliżenie do 4x4 :) LandRover ponad wszystko jednak zakup swojej własnej terenówki skończył się na innej marce :)
I pierwsze zwiedzanie okolicznych górek i zapoznawanie się z samochodem od strony użytkownika aby niebawe przejść do roli mechanika i konserwatora :)
Jednak plany dotyczące tego samochodu wybiegają nieco dalej tj do Bośni i Hercegowiny :) Przy pomyślnych wiatrach i braku znaczących kaprysów ze strony Opla nie lada gratką będzie wyprawa 4x4 Ukraina, Rumunia, Serbia, Bośnia, Węgry, Czechy, Polska :)
Blog ma pełnić rolę schowka na zdjęcia, opisy tego co zobaczymy i jak sobie będziemy radzić.
Kiedyś się do niego wróci i będzie wszystko jak na tacy. Dodatkowo dla tych co planują tego typu wyjazdy postaramy się umiescić przydatne informacje, które sami mozolnie zbieraliśmy po róznych stronach internetowych.
Liczymy na to ze blog w pewnym stopniu za jakis czas pozowli wyplacic uzbierane z reklam srodki EUR co odciązy nasze kieszenie przy następnych tripach. ;)
0 komentarze
Prześlij komentarz