czerwca 2011 - Blog - podróże | free time

Wlasnie jestesmy u Artima, okolice Odessy.

Poki co nadal brak zdjec, slaby net.
Siedzimy na sofie, sluchamy muzyki z akordeonu i organek. Pierwsza klasa, ludzie strasznie mili.

Przy okazji wrzucamy akcje podobnego "freaka" Romana wiecej pod linkiem

.
Siedzimy i pijemy wodeczke, swietni i mili ludzie.

Kiedy siedzi się jak na szpilkach pare dni przed wylotem nic tak nie zabija czasu jak wirtualna wycieczka po danej destynacji. W naszym przypadku wykopana z internetu wirtualna wycieczki po Batumi idelanie się nadaje. Wirtualne Batumi.

Oczywiście można taką wycieczkę wykonać samodzielnie na własny użytek jednak szkoda plażowania na robienie panoram 360.

Im to wychodzi lepiej http://virtualtour.ge/ Gruzja jak na dłoni.

Wkońcu nadszedł czas na przedstawienie "ogólnego" planu podróży.

Wszelkie zmiany bedziemy opisywać w trakcie tripu. Spontan to podstawa - nie wiadomo, co komu strzeli do głowy.Przygotowania do wyprawy idą na całego. Kapelusze zakupione, sandałki umyte, a w tle lecą orientalne rytmy....